poniedziałek, 13 maja 2013

Liga zdrady i zemsty

Niekończący się orgazm. Tak obrazowo mogę zobrazować swoje wrażenia podczas czytania "Bractwa Nocy i Mgły". Przez 336 stron siedziałem jak na rozżarzonych węglach i chłonąłem sensacyjne ekstrapolacje Davida Morrella. Morrell tą powieścią rozbija system i bierze całą pulę. "Bractwo Nocy i Mgły"* fenomenalnie wieńczy wyśmienitą trylogię sensacyjną. Tak doskonałej dawki suspensu, akcji, intrygi i wszystkiego co najlepsze w literaturze rozrywkowej ze świecą szukać we współczesnej literaturze. Jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza, historia szpiegowska w historii literatury, perfekcyjna mieszanka faktów historycznych, szpiegostwa, religii, polityki i nieoczekiwanych zwrotów akcji, doprawiona świetnymi bohaterami i ich dobrymi i wiarygodnymi motywacjami. Co mogę więcej napisać, to trzeba przeczytać! Nie na darmo trylogia Morrella jest tak ceniona i wielokrotnie wznawiana na całym świecie.

Kilka słów o fabule. Nie chcę pisać za dużo, żeby nie zdradzać przyjemności z odkrywania kolejnych cegiełek intrygi, ale w gruncie rzeczy "Bractwo Nocy i Mgły" (grrr, jaki ten polski tytuł jest nieadekwatny do treści) sprowadza się do tajemnic hitlerowskich obozów zagłady, zaginięć ojców dwóch płatnych morderców, Bractwa Kamienia, Saula, Eryki (znanych z "Bractwa róży") i jej zaginionego ojca oraz Sheana, Arlene (znanych z "Bractwa Kamienia") i ich poszukiwań zaginionego kardynała Pavelicia. Czyli generalnie jedni szukają, drudzy giną. Akcja jest precyzyjnie wielotorowa, na 336 stronach fascynująco zazębiają się losy tychże płatnych morderców, naszych bohaterów z pierwszych tomów trylogii oraz wielu innych postaci, które po raz pierwszy pojawiają się na kartach "Bractwa Nocy i Mgły". Kluczem do fabuły jest terror ustaszów podczas II wojny światowej w byłej Jugosławii, zaiste nieznanych pozostaje wiele strasznych faktów historycznych, a na przykładzie ustaszów po raz kolejny swoje potwierdzenie znajduje teza, że okrucieństwo ludzkie nie zna granic. Rzeczony kardynał Pavelic nosi nazwisko jak Ante Pavelic, założyciel chorwackiej partii ustaszów i jest to zapewne celowy zabieg autora. O bestialstwie ustaszów może świadczyć fakt, że nawet Niemcy i Włosi ratowali czasami ludzi z ich rąk.

Jakby tego było mało Morrell wplata w fabułę pewne fundamentalne kwestie moralne, pytania o granice człowieczeństwa i bestialstwa, karząc swoim bohaterom wybierać pomiędzy zemstą, a wybaczeniem, miłością, a nienawiścią. Morrell znakomicie żongluje faktami historycznymi i elementami fabuły tworząc wyśmienitą opowieść o zdradzie i zemście. W zasadzie jego trylogia mogłaby się spokojnie nazywać trylogią zemsty, gdyż to właśnie ona jest główną motywacją i siłą napędową działań bohaterów. W tym kontekście zakończenie "Bractwa Nocy i Mgły", będące jednocześnie zwieńczeniem trylogii, daje idealną odpowiedź, jakie wnioski każe nam wysnuć Morrell ze swojego wiekopomnego dzieła.

Oczywiście są pewne niedociągnięcia, zwłaszcza na niwie charakterystyki psychologicznej postaci drugoplanowych, ale taki już urok gatunku, że pojawiają się uproszczenia. Pewien uśmiech politowania może też wzbudzić fakt  to, jakie osoby stoją za akcją "Noc i Mgła", no ale tutaj uzasadnieniem może być przeszłość tych ludzi w najlepszej agencji wywiadowczej świata. Są to jednak na tyle nieistotne detale, że nie odbierają zalet samej powieści. Polecam przeczytać całą trylogię, gdyż są to niewątpliwie jedne z najlepszych pozycji literatury rozrywkowej.

* Angielski tytuł "League of Night and Fog" mówi sam za siebie, zaś polski jest nie tyle nieprecyzyjny, co stanowi zwyczajne przekłamanie w połączeniu z treścią książki. W ramach trylogii występuje tylko jedno bractwo sensu stricto, a mianowicie Bractwo Kamienia, które objawia się także dosyć istotnie w "League of Night and Fog". W "Bractwie róży" jest w formie przenośni jedynie braterstwo róży, w "Bractwie Nocy i Mgły" grupa ludzi działających w formie hitlerowskiej Nocy i Mgły, także jako przenośnia.

1 komentarz:

johnmaek pisze...

Czy chciałbyś dołączyć do bractwa iluminatów, aby stać się bogatym i sławnym oraz zarabiać 1 milion dolarów jako nowy członek i 500000 zł miesięcznie? jeśli tak, wyślij wiadomość do naszego czcigodnego Wielkiego Mistrza (Lorda Christophera) przez WhatsApp pod numerem +2348054779589 w celu inicjacji online.
Każdy dzwoni, ale niewielu lub skontaktuj się z e-mailem! Johnmark4074@gmail.com